ja chce ja chcę :)
najlepsze sa kubki. Nie chwaląc się mam taki jak ten po lewej :)
Smakuje wolnością? ;)
a jak dobrze pojdzie, to za tydzień bede miał ten drugi. Zobaczymy się tam?
W tym roku chyba nas nie będzie. Chyba że znajdzie się ktoś kto będzie w piątek po południu i w niedzielę na wieczór wracał do Polski.Niedobory urlopowe niestety... :(
ja wlasnie w piątek rano wyjezdzam z Radkiem z wro i wracam w niedziele.Zagadaj do niego - moze jeszcze ma jakies miejsca w aucie. :)
hej, no co tam? gotujecie coś jeszcze, czy już tylko samymi gorącymi kubkami żyjecie? Albo miłością samą może...
nie no, czasem jeszcze gotujemy a tak na poważnie to ostatnio powielamy schematy więc nic nie wypisuje
ja chce ja chcę :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze sa kubki. Nie chwaląc się mam taki jak ten po lewej :)
OdpowiedzUsuńSmakuje wolnością? ;)
OdpowiedzUsuńa jak dobrze pojdzie, to za tydzień bede miał ten drugi. Zobaczymy się tam?
OdpowiedzUsuńW tym roku chyba nas nie będzie. Chyba że znajdzie się ktoś kto będzie w piątek po południu i w niedzielę na wieczór wracał do Polski.
OdpowiedzUsuńNiedobory urlopowe niestety... :(
ja wlasnie w piątek rano wyjezdzam z Radkiem z wro i wracam w niedziele.Zagadaj do niego - moze jeszcze ma jakies miejsca w aucie. :)
OdpowiedzUsuńhej, no co tam? gotujecie coś jeszcze, czy już tylko samymi gorącymi kubkami żyjecie? Albo miłością samą może...
OdpowiedzUsuńnie no, czasem jeszcze gotujemy a tak na poważnie to ostatnio powielamy schematy więc nic nie wypisuje
OdpowiedzUsuń