czwartek, 28 maja 2009

Makaron z sosem z serii sprzątanie lodówki

Ponieważ za kilka dni się przeprowadzamy, nie robimy już żadnych zapasów a wszystkie które są, staramy się wykorzystać, aby było mniej do wiezienia.

Tak więc potrzebujemy na 4 osoby (czas przygotowania ok 20 minut):
-mięso mielone (za 420g wieprzowo-wołowego zapłaciłem 3,75)
-3 plasterki sera żółtego
-1 cebula
-czosnek (kilka ząbków)
-majeranek
-pieprz ziołowy
-papryka ostra
-koncentrat pomidorowy
-makaron

Ponieważ nie miałem oleju (bo skończył się wczoraj, ani margaryny ani masła) mięso wrzuciłem na patelnie, podlałem trochę wodą i powoli "smażyłem" z przyprawami. Jak już się trochę zrobiło dodałem do tego pokrojoną cebule. Jak troszkę zmiękła podlałem koncentratem pomidorowym. Oczywiście trzeba było dodać wody jeszcze. Do tego przecisnąłem czosnek przez wyciskarkę i dodałem ser żółty pokrojony w kosteczkę. Smażyłem na wolnym ogniu aż ser się rozpuścił.
Oczywiście jak mam tłuszcz do smażenia to go używam.

Makaron gotuję zawsze nie do końca, tak żeby był trochę twardy.

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.

środa, 27 maja 2009

Sałatka z pomidorów

Potrzebujemy: (na 2 osoby)
3 średnie pomidory
1 niewielka cebula
pieprz i sól


Przygotowanie:

Pomidory sparzam i obieram. (Robi się to tak, że wkładam pomidory do naczynia, zalewam wrzątkiem, czekam ok 1 minuty i wyjmuję je z wrzątku i jeszcze ciepłe obieram ze skórki.)
Kroję na pół a potem na plasterki i układam na talerz. Kroję cebulę w drobną kostkę i posypuję pomidory. Jeszce pieprz i sól do smaku i gotowe.

Jest wariant tej sałatki, którego nauczyłem się we Włoszech. Zamiast cebuli stosuje się czosnek, dodatkowo posypuje się oregano lub/i bazylią. Nabiera bardzo fajnego włoskiego smaku.

Obie wersje świetnie smakują z białym lub żółtym serem.

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.

Obiad w 15 minut

Bywa i tak, że nie było czasu/możliwości zrobić obiadu. To jedna z propozycji na szybko. Jest szybsza niż zamówienie PIZZY a przede wszystkim tańsza o połowę. (koszt na 2 osoby ok 10 PLN)


Potrzebujemy:

0,5 kg wątróbki drobiowej (zapłaciłem ok 3,50)
kilka ziemniaków
surówka colesław (opakowanie na 2 osoby kosztuje koło 4 PLN) lub ogórek kiszony/małosolny

Przygotowanie:
Generalnie jestem przeciwnikiem mikrofalówki, ale czasem trzeba. Ziemniaki opłukać, nakłuwać widelcem żeby nie wybuchły w mikrofalówce, wrzucić na talerz i wstawić na 9 minut do mikrofalówki (czas dla średnich ziemniaków w mikrofalówce 800W)
Wątróbkę zawsze czyszczę. Wycinam wszystkie żyły i skrzepy, sprawdzam czy gdzieś nie zapodział się woreczek żółciowy albo czy nie są ubrudzone żółcią. Płuczę. Wrzucam na patelnie. Jak ktoś lubi z cebulką to można dorzucić cebulkę. Zazwyczaj smażę na oleju, opcjonalnie może być margaryna, w ostateczności masło. Smażyć pod przykryciem bo wątróbka "strzela". To co o wątróbce trzeba wiedzieć, to że nie wolno jej posolić przed smażeniem ani na początku smażenia. Solimy pod sam koniec lub po usmażeniu, w przeciwnym wypadku będzie twarda.
Po kilku minutach mamy zrobioną wątróbkę, ziemniaki też już są gotowe (są w mundurkach więc albo trzeba obrać, albo każdy będzie sobie obierał), pozostaje wyłożyć na talerze, dołożyć surówkę i jeść :)

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.

sobota, 23 maja 2009

Zupa truskawkowa z kluskami lanymi


Potrzeba: (na 2 osoby)
1/2 kg truskawek
cukier (kilka łyżek)
mąka
1 jajko
sól
woda



Przygotowanie:

Zupa jest super prosta.
Truskawki+trochę cukru+wodę (1-1,5 litr) dajemy do garnka i gotujemy tak żeby truskawki puściły sok,
W kubeczku albo innym naczyniu ucieramy kluski. Mąka+jajko+woda+sól do smaku. Gęstość musi być jak ciasto naleśnikowe.
Jak zupa się gotuje, na wrzącą zupę wylewamy cienkim strumieniem ciasto na kluski. Chwilę pogotować i już gotowe.
(Jeśli zrobimy ciasto gęste możemy kłaść kluski łyżką i porobić kluski o wiele większe)

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.

czwartek, 21 maja 2009

Ryż z sosem słodko-kwaśnym

Potrzebujemy: (Porcja dla 4 osób)
250g mięsa drobiowego (najlepiej kurczak ale jak nie ma to indyk też przejdzie)
2 młode cukinie (wielkości dużego ogórka szklarniowego)
1 cebula
1 cytryna
koncentrat pomidorowy
sól, pieprz, oregano

ryż 4 torebki lub szklanka



Przygotowanie:

Zacznę od ryżu bo to zazwyczaj trwa dłużej.
Ryż jest bardzo fajną rzeczą. Można go gotować na wiele sposobów.
Do tej potrawy chcę uzyskać ryż sypki. Dlatego biorę (dziś użyję ryżu w torebkach) i płuczę dokładnie torebki ryżu w zimnej wodzie. Robię to nalewając trochę wody do garnka i robiąc coś takiego jak pranie ręczne.
Kiedy już woda z ryżu jest klarowna, możemy zostawić ryż trochę w wodzie żeby wciągnął trochę wody. Namoczony ryż szybciej i równiej się gotuje.
Gotować tyle czasu żeby był dobry.

Sos.
Cebulę i mięso kroję w grubą kostkę. Wrzucam na patelnie i smażę, raczej na ostrym ogniu. Jak już będzie mięso ścięte i cebula troszkę zacznie się przypalać dodaję pokrojoną w grubą kostkę młodą cukinię, podlewam niewielką ilością wody i przykrywam. Dosłownie 5 minut, żeby cukinia się nie rozpadła. Dodaję koncentrat pomidorowy i sok z całej cytryny, ale trzeba uważać żeby nie nawrzucać pestek. Jeszcze sól, pieprz i oregano. Chwilka na ogniu i gotowe.

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.

środa, 20 maja 2009

omlet - przegląd lodówki 1


Potrzebne:
4 jajka
1 cebula
1 ziemniak
1 pomidor
kawałek kiełbasy
pieprz
sól
majeranek
oregano
olej

ser żółty jak ktoś lubi

Przygotowanie:
Cebule i ziemniaka pokroić w miarę drobno. Wrzucić na patelnie i podsmażyć.
Pod koniec dodać kiełbasę również pokrojoną. Chwilę smażyć razem. Dodać pokrojonego pomidora.

Jajka wybić do naczynia i wymieszać z przyprawami. Zalać tym smażącą się zawartość patelni, zmniejszyć ogień i smażyć pod przykryciem aż się jajka zetną. Ja obsmażam z dwóch stron.

Wyjąć na talerz. Opcjonalnie na wierzch można położyć plasterek sera.

Porcja na dwie wygłodzone osoby.


Opcjonalnie:

można robić wiele wariacji
z papryką, ogórkiem kiszonym, oliwkami, brokułem, mięsem i innymi.

PS. Jeśli chcesz wesprzeć rozwój tego bloga, kliknij w jedną z reklam na nim umieszczonych.